PostWysłany: Nie 17:34, 14 Maj 2006   Temat postu: Pamiętnik Hakera
Damian


PAMIĘTNIK HAKERA

27.06
Dzisiaj tata kupił mi komputer. Po dokładnym zapoznaniu się z instrukcja
zaczałem go poznawać. Kolega pokazał mi jak się włacza gry. Grałem do pózna w nocy.
28.06
Strasznie boli mnie głowa, to chyba po tym graniu wczoraj. Kolega przyniósł mi
fajny film pt. Hackers ,Po krótkim wahaniu postanowiłem zostać hackerem.
Zadzwoniłem do serwisu i powiedziałem, żeby mi podłaczyli modem. Potem grałem cała noc w quake'a.
29.06
Odpaliłem internet!!!!!!!!! Wow! ale tu jest super, jednak nie chce zaprzatać
sobie głowy bzdurami w końcu mam być hackerem. Do wieczora sciagałem gołe
dziewczyny, zaczynam kapować jak to jest być hackerem. Potem grałem w quake'a.
30.06
Cholera! zablokowałem się w 3 planszy quake'a, co robić? Dzisiaj znów właczyłem internet. Znalazłem stronę hackerska, co za radosć!!!! Pozgrywałem mnóstwo plików i tekstów, dzia będzie pracowity dzień. Cholera nie wiem gdzie mi się wszystko zgrało!!!! Nie moge niczego odnalezć! Daję sobie spokój z szukaniem i gram w quake'a.
1.07
Przyszedł dzil do mnie kumpel, pokazał mi gdzie się zgrało to z wczoraj, będę
dziaj musiał to wszystko przeczytać!!!! Znów właczyłem internet, nie wiem czego szukać. Wyłaczam internet i gram w quake'a, cholerny swiat nie mogę przejsć tej 3 planszy.
2.07
Zaczałem czytać dzisiaj teksty hackerskie, nic z nich nie rozumiem, musze isć do mojego nauczyciela od informatyki. Ponadto doszedłem do wniosku, że muszę sie odróżniać od pospólstwa. Po ponownym obejrzeniu Hackers poszedłem do sklepu i kupiłem bluzę do kolan, łańcuch od krowy, spodnie z krokiem przy kostkach i kolczyk do nosa. Jestem już hackerem.
3.07
Ale kicha nauczyciel nie wiedział co pisze w tych tekstach, powiedział że to
chyba po angielsku, ale ja się nie poddaję w końcu jestem hackerem. Przeszedłem trzecia plansze w quake'u!!!!!!!! Ale zaraz się zablokowałem w czwartej . Dzisiaj kumpel przyniósł mi program mIRC i powiedział, że to cos takiego jak party-line tylko, że na komputerze. Do pózna instalowałem ten cholerny program, jak już się zainstalował to wciaż mi pisało not connected Cholera wie dlaczego.
4.07
Dzisiaj dowiedziałem się co to lamer. Teraz wiem że ja to hacker a reszta to
lamerzy. Kumpel znów mnie poratował i uruchomił mIRCA. Do pózna w nocy gadałem na jakims kanale. Poprzesyłali mi wiele programów które zaraz będę sprawdzał.
Mówili że to najnowsze programy hackerskie. Ale fajny ten IRC.
5.07
Cholera oszukali mnie, żaden program się nie odpala!!!! Wchodzę na IRC'a i
wyzywam ich od lamerów, oni mi na to że ja sam jestem lamer. No to ja mówię że jestem hacker, a hacker a lamer to różnica.
6.07
Powiesił mi sie Windows, czekam na serwisanta, nie mogę grać ani hackować! 7.07
Serwisant powiedział że muszę zapłacić dosć dużo za naprawę bo sie cos z
systemem stało i trzeba pół komputera wymienić. Zapłaciłem i mówiac mu że jest lamerem pożegnałem go. Znów mam internet ale nie mam quake'a, cholera znów będe musiał od nowa przechodzić. Dzis na IRC'u wszedłem na kanał #hackpl ale tem kicha nikt nic nie gada. Postanowiłem zagaić jakas gadkę i się zapytałem czy ktos ma kody do quake'a, niestety cos się stało chyba z mIRC'em i zanim nadeszła odpowiedz od nich napisało mi że jestem "banned" czyżby znów awaria systemu?
8.07
Dzisiaj pojechałem do babci, powiedziłaem jej, że jestem hackerem a ona mi
powiedziała że nie wie co to jest. Ale z babci lamer. Po powrocie do domu
odpaliłem mIRC'a i wszedłem na #hackpl nikt się do mnie nie odzywa.
Powiedziałem, że ten co sie do mnie nie odezwie to lamer. Nikt się nie odezwał.
9.07
Dzisiaj odezwał się do mnie jakis koles z #hackpl i powiedział abym zmienił
nicka a ja mówię mu że nie mogę bo mi się pilot od TV zaciał, a w końcu co go
obchodzi co ja ogladam? Wychodzę z IRC'a i gram w quake'a, kurde już prawie
jestem przy końcu.
10.07
Ale ze mnie idiota, dowiedziałem się że, nick to ksywa na IRC'u, ale dlaczego
mam ja zmienić czyżby "God_of_Hackers" to zły nick? Ale dla dobra sprawy
zmieniłem teraz jestem"Master_of_hack"wchodzę na mIRCA i gadam z tym kolesiem który wczoraj mi powiedział abym zmienił nicka. Pyta się mnie o system no to ja mówię, że mam Windowsa 95.... Niestety komp mi się co chwila wiesza więc dzis już nic nie napiszę.
11.07
Dzisiaj pohackuje na ostro, mam nowego Windowsa 98 to będzie czad. Wchodzę na #hackpl i wyzywam wszystkich od lamerów aby ich sprowokować, nikt nie zwraca na mnie uwagi. Gadam z tym kolesiem co zawsze, a on się mnie pyta czy mam linuxa, ja mu mówię że nie mam dostępu do nowych gier
i jeszcze w to nie grałem.
12.07
Dzis jest mój dzień, kolega z #hackpl powiedział, że pomoże mi się włamać
gdzies. Mówi że to będzie jakis *.org.pl. Czuję się wreszcie doceniony. Będziemy działać wieczorem. Teraz będę grać w quake'a aby się odprężyć. ..To znów ja własnie się włamuję, kumpel mi mówi co mam robić, jestem już na serverze cokolwiek może to znaczyć. Czuję że to jest własnie to. Mam już dostęp do ich twardych dysków teraz im pokażę. Kasuje wszystko co mi wpadnie w ręce, gdy już nic nie ma, wracam na IRC'a. Kumpel się pyta czy logi wykasowałem, ja mu mówię, że wykasowałem wszystko i nic nie maja na twardzielu.
13.07
Rano przyszli do mnie jacys ludzie w czarnych garniturach i powiedzieli że sa
z NASK'u ja im na to że nie jestem zainteresowany żadnymi promocjami, a oni
zabrali mnie na komisariat, gdzie spisały mnie gliny. Powiedzieli mi że nie mam
prawa do dotykania żadnego komputera. Więc siedzę i dyktuje kumplowi co ma pisać, ale się nie poddam postanowiłem zostać phreakerem.


Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin